Bzura w sobotnim meczu wygrała w wielkim stylu. Po raz kolejny gospodarze pokazali, że w Ozorkowie czują się jak ,,ryba w wodzie”. Choć początek spotkania nie wyglądał najlepiej, to jednak karta się odwróciła i siatkarze MKS Bzury Ozorków rządzili na boisku, co zaprocentowało tym, że goście nie wyszli w żadnym z setów z 20 punktów. Drużyna z Sieradza to zlepek zawodników z różnych nieistniejących klubów, którzy chcąc kontynuować karierę znaleźli sobie miejsce gdzie jest to możliwe. Natomiast skład MKS Bzury Ozorków to w większości jej wychowankowie, co daje dużą korzyść. Jej zawodnicy mogą powiedzieć: ,,To jest mój klub, tutaj się wychowałem”. Mogą, a nawet muszą podjąć większą odpowiedzialność, ponieważ nie są najemnikami, tylko walczą w imieniu własnego miasta lub okolicy. To właśnie w tym meczu MKS Bzura Ozorków pokazała swoją siłę walki wygrywając 3:1.
Tak trzymać chłopaki! Teraz czas na Spałę.
Mecz SMS PZPS I Piła – MKS Bzura Ozorków odbędzie się w sobotę 21 listopada b.r. w Spale.